Zabezpieczenia medyczne
Wymagania prawne stawiane przed zabezpieczeniem medycznym imprezy masowej. Część I.
Samowolne działania już dawno odeszły w niepamięć. Dziś na straży porządku w naszym kraju stoi prawo. „Dura lex, sed lex„ jak mawiali Rzymianie. Przepisy te dotyczą również lekarzy, ratowników czy właścicieli różnych podmiotów gospodarczych.
Ustawy i rozporządzenia, na których skupie się w dzisiejszym wpisie to te, których znajomość (choćby pobieżna) jest niezbędna, aby mówić o organizowaniu zabezpieczenia medycznego.
Podstawa – kto i dlaczego odpowiada za bezpieczeństwo imprezy masowej?
Informacje na ten temat znajdziemy w Ustawie z dnia 20 marca 2009 roku o bezpieczeństwie imprez masowych. Punktem wyjścia powinien być art. 5 ust 1 wyżej wymienionej ustawy. Mówi on jasno:
Za bezpieczeństwo imprezy masowej w miejscu i w czasie jej trwania odpowiada jej organizator.
Tak, tak. Nie policja, ochrona, ratownicy czy straż pożarna. Za bezpieczeństwo odpowiada organizator. Aby nie mieć wątpliwości, co to znaczy możemy przejść do art. 5 ust 2, gdzie ustawodawca wymienia, w jakim zakresie i jakie wymogi muszą zostać spełnione. Tam w punkcie 3 znajdujemy informacje, o zabezpieczeniu pod względem medycznym imprezy. Na sam koniec dodam, że szczegóły dotyczące zabezpieczenia medycznego możemy znaleźć w rozporządzeniu ministra zdrowia (oraz punkcie 3 tego wpisu 😊)
Sprawa pierwsza – Firma będąca podmiotem leczniczym.
To jest absolutna podstawa i punkt wyjścia do rozważań czy z kimś zaczynać współpracę.
Ustawa z dnia 15 kwietnia 2011 roku o działalności leczniczej, na którą się powołuje, wprowadza określenie „Podmiotu prowadzącego działalność leczniczą”. Takimi podmiotami mogą zostać przedsiębiorcy, samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej, jednostki budżetowe, instytuty badawcze, fundacje i stowarzyszenia oraz kościoły i związki wyznaniowe – oczywiście wszystko na podstawie odpowiednich przepisów.
W Polsce działalność lecznicza polega na udzielaniu świadczeń zdrowotnych. Za to świadczenia zdrowotne to: „działania służące zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu lub poprawie zdrowia oraz inne działania medyczne wynikające z procesu leczenia, lub przepisów odrębnych regulujących zasady ich wykonywania”.
Chyba każdy zgodzi się ze mną, że czynności, które podejmowane są w stosunku do pacjentów na zabezpieczeniu medycznym to świadczenia zdrowotne. W takim razie, aby mówić o legalnym ratownictwie, musimy mieć świadomość, że to ratownictwo musi być „robione” przez firmę, która jest podmiotem leczniczym.
Słowa te potwierdza ministerstwo zdrowia, które w dniu 8.02.2017 roku w piśmie oznaczonym sygnaturą SOR.450.6.2.2017.MS jasno stwierdza:
organizator imprezy masowej ma obowiązek powierzyć zabezpieczenie medyczne w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych podmiotowi leczniczemu delegującemu osoby wykonujące zawód medyczny do udzielania świadczeń zdrowotnych w trakcie imprezy masowej
Wpisanie się na listę podmiotów leczniczych jest stosunkowo proste, porównałbym je do założenia działalności gospodarczej. Zasadnicza różnica jest tak, że przed przedsiębiorcami, którzy chcą stać się podmiotami leczniczymi, stawia się pewien warunek.
Jest to:
- Konieczność posiadania ważnej polisy OC, która na okres 12 miesięcy opiewa na kwotę 100 000 euro (od jednego zdarzenia) i 500 000 euro (od wszystkich zdarzeń).
Jeśli chcesz upewnić się, czy firma, z która współpracujesz, jest podmiotem leczniczym, wystarczy, że wejdziesz na stronę rpwdl.csioz.gov.pl. W menu wybierz zakładkę „wyszukiwarki” i ciesz się z szybkiej i prostej do zdobycia informacji.
Sprawa druga – Medycy i ich uprawnienia.
O tym, na jakich zasadach mogą pracować lekarze i pielęgniarki mówią odpowiednio ustawy o:
- Zawodzie lekarza i lekarza dentysty z dnia 5 kwietnia 1996 roku
- Zawodach pielęgniarki i położnej z dnia 11 lipca 2011 roku
I przyznam się szczerze – nie jest to moja bajka. Jeżeli jednak znajdą się osoby zainteresowane dokładniej tematem, chętnie zdobędę dokładną wiedzę o nich. Oczywiście podzielę się nią z wami w osobnych artykułach.
Dalej wśród aktów prawnych, które należy wymienić, jest na pewno Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym z dnia 8 września 2006 roku (Dz. U. 2006 nr 191 poz 1410) z późniejszymi zmianami. Tutaj możemy przeczytać, kim jest ratownik kwalifikowanej pierwszej pomocy, ratownik medyczny, pielęgniarka systemu oraz lekarz systemu. Dowiemy się też z niej jakie warunki muszą spełniać karetki, aby zostały uznane za ambulanse ratunkowe. Do wyżej wymienionej ustawy zostały stworzone rozporządzenia, które definiują, między innymi jakich medycznych czynności ratunkowych oraz świadczeń innych niż medyczne czynności ratunkowe może samodzielnie udzielać Ratownik Medyczny, a jakie może wykonać pod nadzorem lekarza.
Jedną z najistotniejszych informacji, jakie możesz tutaj znaleźć to różnica w zakresie kompetencji ratownika i ratownika medycznego. Właśnie te dwie grupy zawodowe stanowią podstawę zabezpieczeń medycznych. Spotkamy ich najczęściej i w największej ilości. Ważne jest, aby po zapoznaniu się z tymi przepisami zrozumieć, jaka jest różnica między nimi. Bo pomimo bardzo zbliżonej nazwy i sytuacji gdzie każdego skrótowo nazywa się Ratownikiem, to różnica w zakresie uprawnień i kompetencji jest naprawdę ogromna. Przede wszystkim tytuł Ratownika zdobywa się po 66-godzinnym kursie. Jest on przeszkolony do rozpoznawania i zapobiegania stanom zagrożenia życia głównie w urazach.
Nie posiada on zazwyczaj wiedzy i umiejętności oraz absolutnie nie ma uprawnień do np. podawania leków czy kroplówek, wykonywania zabiegów naruszających ciągłość skóry czy badania i rozpoznawania pewnych schorzeń. Duży nacisk w czasie jego szkolenia był na pewno kładziony na resuscytację krążeniowo-oddechową. Natomiast tytuł Ratownika Medycznego dzisiaj uzyskuję się po 3-letnich studiach licencjackich. Polscy ratownicy medyczni po zdobyciu dyplomu posiadają jedne z najszerszych kompetencji w Europie. Ich wiedza i umiejętności są wysoko oceniane w świecie. Mogą samodzielnie podawać 47 różnych leków oraz wykonywać wiele czynności medycznych w tym te najbardziej spektakularne. Większość społeczeństwa zna je tylko z ekranów telewizorów, a dla nich intubacja, wkłucie do szpikowe czy manualna defibrylacja to część codzienności.
Jeżeli wnikliwie przeczytasz tę ustawę, a ktoś (np. ja) pomoże Ci rozwiać wątpliwości to. Będziesz mógł świadomie podejmować decyzje, z kim chcesz pracować. Takie decyzje przekładają się w prosty sposób na wzrost bezpieczeństwa uczestników imprezy.
Sprawa trzecia – Rozporządzenie o minimalnych wymaganiach dotyczących zabezpieczenia medycznego imprezy masowej.
Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 6 lutego 2012 r. w sprawie minimalnych wymagań dotyczących zabezpieczenia pod względem medycznym imprezy masowej określa jakie minimalne siły i środki, składy osobowe oraz wyposażenie powinny stanowić zabezpieczenie medyczne. Ostatecznie o formie i rozmiarach zabezpieczenia decyduje dysponent Państwowego Ratownictwa Medycznego. Decyzja ta zostaje wydana w formie opinii najpóźniej na 16 dni przed rozpoczęciem imprezy. Tutaj pogotowie jest wyrocznią, od opinii tej nie przysługuje prawo odwołania.
W różnych częściach Polski, poszczególni dysponenci różnie podchodzą do tego tematu. Zazwyczaj jednak kierują się oni wyznaczonymi w rozporządzeniu ilościami minimalnymi. Aby było Ci prościej odnaleźć się w tych rozpiskach, przygotowałem dla Ciebie tabelkę (zarówno dla imprez masowych, jak i imprez masowych podwyższonego ryzyka). Dzięki niej w łatwy sposób dowiesz się, jakie są minimalne ilości sił i środków zabezpieczenia medycznego dla danej wielkości imprezy. W rozporządzeniu jasno wskazano sprzęt, jaki powinien znajdować się w plecakach/torbach patrolowych oraz na punkcie pomocy medycznej. Konfiguracja ta jest dosyć logiczna i nie ma potrzeb jej uszczuplania. Posunąłbym się dalej we wnioskach i stwierdziłbym, że rezygnacja z części tego sprzętu to realne zagrożenie dla pacjentów. Na samym końcu minister określa ubiór ratowników wchodzących w skład zabezpieczenia i podkreśla się też konieczność posiadania łączności bezprzewodowej (W mojej opinii stanowczo nie chodzi o telefon komórkowy 😉, chociaż różnie można to interpretować).
Podsumowanie
Pamiętaj, że te ustawy i rozporządzenia, na których się skupiłem, są podstawą. Nawet ich pobieżna znajomość da Ci niezbędną wiedzę do wywiązania się z nałożonych na Ciebie obowiązków.
Chcesz wiedzieć, jakie jeszcze są wymagania? W następnej części artykułu wymienię kilka przepisów i zezwoleń, które dopełnią całość. Na końcu drugiej części cyklu będzie mały bonus – ale o tym dowiesz się wkrótce.
Te 4 akty prawne, o których dzisiaj mówiłem to tylko początek moich rozważań, ale dadzą Ci drogi czytelniku, dobry fundament do tego byś wybierał lepiej. Mam nadzieję, że wykorzystasz go już przy najbliższej okazji i dzięki temu zwiększysz bezpieczeństwo uczestników swojego wydarzenia.