Zabezpieczenia medyczne
Wymagania prawne stawiane przed zabezpieczeniem medycznym imprezy masowej. cześć II.
W pierwszej części tego artykułu przedstawiłem komplet informacji o tym, jakie wymagania prawne muszą być spełnione, aby zabezpieczenie medyczne imprezy masowej mogło zostać przeprowadzone zgodnie z prawem. Dziś chciałbym uzupełnić Twoją wiedzę i podać kilka dodatkowych punktów, które w mojej opinii są niezbędne, aby mówić o bezpiecznym zabezpieczeniu.
Certyfikat spełnienia normy dla karetek
Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym mówi, że każdy ambulans to specjalistyczny środek transportu. Jedyny warunek dla karetki to spełnienie norm jakościowych oraz cech technicznych określonych w odpowiedniej normie. Jest to PN-EU 1789, z ostatnią aktualizacją w 2015 roku.
W przypadku zabezpieczeń medycznych interesują nas karetki:
- Typu B (przeznaczone dla zespołów podstawowych)
- Typu C (przeznaczone dla zespołów podstawowych i specjalistycznych).
Jeżeli karetka posiada homologacje Typu A1 lub A2 to jest to karetka transportowa. Wykorzystuje się je do przewożenia pacjentów, u których nie przewiduje się nagłego pogorszenia stanu zdrowia. W karetkach typu B i C jest wystarczająco dużo miejsca, aby zespół mógł wykonywać Medyczne Czynności Ratunkowe. Jest w nich też zapas schowków i szafek do przewożenia całego niezbędne wyposażenie.
Wyposażenie ambulansów
Wyposażenie karetek to kolejna sprawa, która determinuje to, jak bezpiecznie można czuć się na imprezie. Ten wożony w karetce sprzęt oraz materiały jednorazowe nie są ozdobą, a każda rzecz ma konkretne zastosowanie. Prawo jasno nie przedstawia, co powinno być w ambulansie, dlatego nawet w ramach Państwowego Ratownictwa Medycznego wyposażenie może być różne. Jest jednak dokument wydany przez prezesa NFZ, który określa jakim sprzętem powinny dysponować zespoły i na nim się oprzemy. Jest to załącznik nr 3 do zarządzenia Nr 14/2019/DSM, a wszystko można znaleźć tutaj.
Lista jest długa i mam świadomość tego, że dla osoby spoza branży może być, nie zrozumiała. Wiem też, że bardzo dużo rzeczy może zostać nigdy nie użytych, ale co jeżeli akurat będą potrzebne, a ich zabraknie? W mojej ocenie na niektóre elementy wyposażenia (i to z różnych przyczyn) takich jak: krótka deska do stabilizacji kręgosłupa czy kaski można przymknąć oko. Jest jednak grupa narzędzi, które obowiązkowo w karetce muszą się znaleźć. Mam na myśli m.in. sprawny defibrylator, odpowiedni zapas tlenu, zestawy do opatrywania różnych obrażeń no i leki. Te części wyposażenia realnie wpływają na jakość i skuteczność medycznych czynności ratunkowych.
Bo jak reanimować pacjenta, gdy nie ma się defibrylatora lub brakuje leków? Jak w takiej sytuacji zrealizować najprostszy ratowniczy schemat postępowania, jeżeli na co drugim kroku musimy stwierdzić „nie robię, bo nie mam”? W środku cywilizowanej Europy, w Państwie i społeczeństwie o wielkich aspiracjach ktoś ma umrzeć na koncercie, bo Twój wykonawca nie ma wyposażenia medycznego, na które się umówiliście? Czy Ty też widzisz, że to skandal i absurd?
Leki narkotyczne
Nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie do różnych leków ludzie mają ograniczony dostęp. Do tej grupy na pewno zaliczymy leki psychotropowe i narkotyczne, z których mogą korzystać ratownicy medyczni. Są to: Fentanyl, Morfina, Clonazepam, Relanium i Midanium (wykorzystałem najpopularniejsze nazwy handlowe). W wielu przypadkach są one niezbędne do udzielenia pomocy poszkodowanym. Fentanyl i Morfina to dwa silne leki przeciwbólowe. O tym, jak ważne jest zwalczanie bólu, może świadczyć fakt, że zostało ono wpisane w kartę praw pacjenta. Podmioty lecznicze mają nie tylko obowiązek leczyć, ale też najpierw określać natężenie bólu by później monitorować jakość prowadzonej terapii. Pozostałe 3 leki to leki psychotropowe, niezbędne w przerywaniu m.in. napadów drgawkowych różnego pochodzenia. Każdy z tych leków może być potrzebny też w innych stanach zagrożenia życia.
O zgodę na ich posiadanie i użycie, podmiot leczniczy zwraca się do Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego. W otrzymanej decyzji zawarta jest informacja jakiego leku, w jakich ampułkach i ile na dany okres może zakupić firma.
Zgoda „na sygnały”
Zgodnie z kodeksem ruchu drogowego, pojazd uprzywilejowany to taki który ma włączone światła drogowe, światła błyskowe oraz sygnał dźwiękowy. Możliwość uprzywilejowania występuje w kilku okolicznościach, a jedną z nich jest udział w akcji mającej na celu ratowanie ludzkiego zdrowia i życia. Karetkę „na sygnale”, przy zachowaniu szczególnej ostrożności, może prowadzić kierowca posiadający odpowiednią zgodę. Uzyskuje się ją po przejściu badań lekarskich, zaliczeniu testów psychologicznych oraz ukończeniu kursu bezpiecznej jazdy.
Aby pojazd mógł w sposób zgodny z prawem poruszać się po drogach w ruchu uprzywilejowanym, podmiot leczniczy powinien wystąpić do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o odpowiednią zgodę. Wiele osób uważa niestety, że jest to droga nie do przejścia i używa sygnałów mimo nie posiadania zezwolenia. W tym miejscu bardzo dobrze widać niedoskonałości Polskiego prawa. Ja za niedopuszczalne uważam, że taka decyzja nie zależy od żadnych kryteriów poza widzimisię urzędnika. Mimo wszystko pamiętajmy, że „złe prawo, ale prawo”.
Podsumowując
Jak widać powyżej, im głębiej w las, tym więcej drzew. To ciągle nie wszystko, co można sprawdzić przed lub w czasie zabezpieczenia. Warto jednak skupić się, chociaż na rzeczach wymienionych w artykułach i przez ich pryzmat przyjrzeć się temu, co do tej pory się działo. Stworzyliśmy w Liberandum prostą listę 7 pytań, z których możesz każdorazowo skorzystać, by mieć pewność, że nic Ci nie umknęło.
Zawsze o tym mówiłem i będę powtarzał to do końca życia: „Należy odejść od modelu współpracy opartego na kryterium 100% cena, a wprowadzić: 100% bezpieczeństwa w najlepszych możliwych pieniądzach”. Jeżeli poważnie podchodzisz zarówno do bezpieczeństwa imprezy, jak i swojego biznesu, to musisz mieć świadomość, że białe auto z niebieskim kogutem to nie jest kwintesencja zabezpieczenia. Bo to czy pacjent przeżyje i w jakim stanie będzie po zdarzeniu to składowa wielu nie zawsze prostych czynników. Bo jeżeli ktoś się z Tobą na coś umówił, a Ci tego nie dał, to zostałeś oszukany. Mam nadzieje, że dzięki moim artykułom będziesz unikał takich sytuacji.